księga gości
ostatnie zdjęcia
Wpisy w naszej księdze
30.08.2013 - andrzej (akolakowski@autograf.pl)
Gratulacje Kolego Stanislawie!!!! Sw. Hubert wie komu podeslac wlasciwe zwierz?tko! Pozdrawiam serdecznie!!!!NIECH CI BÓR DARZY!!!
11.05.2013 - Mirek (miroslaw.panczyk@gmail.com)
Gratulacje dla calej dru?yny! Mistrzowie okr?gu! Puchar po roku przerwy znowu u nas! Brawo Kajtek, Konrad i Robert! Z ?yczeniami dalszych sukcesow Mirek
26.04.2013 - andrzej (akolakowski@autograf.pl)
Kilka s?ów do \\\"obserwatorów \\\"
Ludzi z ró?nymi pasjami jest tak wielu, jak wiele jest dziedzin którymi si? pasjonujemy. ?owiectwo to jedna z tych dziedzin, a ludzi których ta pasja poch?on??a bez ko?ca jest ponad 100 tysi?cy. To Oni przeznaczaj? rocznie w skali kraju w formie rzeczowej lub pieni??nej okolo 200 mln z? na prowadzenie gospodarki ?owieckiej. “Gospodarka ?owiecka jest to dzia?alno?? w zakresie ochrony, hodowli i pozyskania zwierzyny” - Ustawa Prawo ?owieckie. Stereotyp my?liwego ogranicza si? do ostatniego cz?onu tego punktu Ustawy tj. do pozyskania. My?liwy jawi si? jako ??dny krwi, bezduszny facet ze strzelb? na ramieniu, naruszaj?cy b?ogi, panuj?cy w lesie porz?dek. Ale to tylko stereotyp. ?owiectwo to pasja. Pasja zwi?zana z umi?owaniem przyrody i ch?ci? zrobienia czego? w kierunku jej zachowania i rozwoju. Nie wiem czy istnieje druga taka zorganizowana grupa ludzi, którzy ze swoich dochodów- bardzo ró?nych- przeznaczaj? ok.100z? miesi?cznie (w ró?nej formie) na rozwój ?rodowiska naturalnego. Zdecydowan? wi?kszo?? czasu zajmuje my?liwym realizacja czynno?ci zwi?zanych z ochron? i hodowl? zwierzyny. Ko?a ?owieckie jako gospodarze dzier?awionych obwodów od kwietnia do kwietnia prowadz? intensywna dzia?alno??: -to cz?onkowie zarz?dów kó? po?wi?caj?c swój czas, kieruj? bezinteresownie tymi swoistymi “przedsi?biorstwami”prowadz?cymi gospodark? ?owieck?; -to my?liwi a nie ró?nej ma?ci \\\"obserwatorzy przyrody\\\" przez ca?y rok z nara?eniem ?ycia tropi? k?usowników, zim? zbieraj?c setki ró?nych przemy?lnych pu?apek i wnyków; -to Oni a nie pseudomi?o?nicy natury zajmuj? si? introdukcj? nowych czy gin?cych gatunków do naszego ?rodowiska. To w ko?ach, w wolierach wybudowanych w?asnymi r?kami prowadzi si? hodowl? gin?cych kuropatw,ba?antów czy zaj?cy; -nie kto inny jak my?liwi zagospodarowuj? powstaj?ce nieu?ytki, urz?dzaj?c ?ródpolne remizy. To Oni tak?e uprawiaj? dziesi?tki hektarów pól, aby zim? by?o co do pa?nika w?o?y?; -to Oni wzi?li na siebie ca?y ci??ar zapobiegania i likwidacji szkód ?owieckich; -to Oni bez wzgl?du na warunki przez ca?? zim? wywo?? tony karmy do pa?ników przez siebie zrobionych, a w razie potrzeby czy konieczno?ci w pa?nikach znajd? si? równie? lekarstwa i szczepionki; -to Oni wreszcie organizuj? w szko?ach i domach dziecka prelekcje i spotkania z dzie?mi i m?odzie?? przekazuj?c umi?owanie ojczystej przyrody i przybli?aj?c sens tego co robi?. Mo?na by tak wymienia? jeszcze d?ugo,ale nie miejsce na to, i tak wszyscy ignoranci w tej materii b?d? niezadowoleni. Nie zwracajmy na nich uwagi - róbmy swoje. Pozyskanie, czyli to poci?gni?cie za spust, które tak wielu bulwersuje jest nieod??czn? cz??ci? tej dzia?alno?ci. Tak. Jestem przekonany, ?e nie ma takiej drugiej grupy. To ludzie,których ??cz? troska o to co nas otacza, tradycje, zwyczaje i umi?owanie naszej Matki Natury. Kiedy staj? wczesnym majowym rankiem przed lasem kipi?cym zieleni?, spowitym welonem mg?y, a drzewa wydaj? si? duchami skrytymi w ich sekretnych schroniskach , strzelba czy sztucer wydaja si? by? zb?dnym balastem. Kiedy zachodz?ce letnie s?o?ce zaczerwieni si? na wierzcho?kach drzew strzeg?cych niezmierzonych tajemnic lasu, a komary atakuj? ze wszystkich stron,powraca ci?gle pytanie- co mnie tu goni? Kiedy jesienny las zaprezentuje si? w ca?ej swej krasie,a ?aden film nie jest w stanie przygotowa? mnie na to imponuj?ce zderzenie z rzeczywisto?ci?- przychodzi refleksja- bior? udzia? w czym? wspania?ym. Kiedy w mrozny zimowy dzie? na nieko?cz?cych si? bia?ych stronicach lasu odczytuj? histori? minionej nocy-ju? wiem-jestem potrzebny, tu jest moje miejsce. “Ma?o kto szcz??cie swe spotyka co dnia,przewa?nie o nim tylko ?ni”- ?piewa?a Violetta Willas. Wiem, ?e my?liwi to szcz??cie spotkali. Czasami we ?nie prze?ywaj? to czego nie uda?o si? dokona? na jawie.Sny te? czasami bywaj? pi?kne. Wiem tak?e, ?e my?liwi szcz??ciem swym potrafi? si? dzieli?. Wszystkim sfrustrowanym i nieszcz??liwym ?ycz? aby szcz??cie odnalezli jak najszybciej i na my?liwych spojrzeli troch? inaczej.DARZ BÓR.
23.04.2013 - Robert (polskitrebor@op.pl)
Pan "obserwator natury" widocznie ma na to dowody i wie gdzie te sarny zag?odzone s? to dlaczego nie interweniowa? wcze?niej, dlaczego odbija pi?eczk? cho? to w naszym kraju znana dziedzina. Najlepiej jest wytyka?, z prac? na rzecz przyrody nikt si? nie anga?uje ju? nie mówi?c o wydaniu jaki? pieni?dzy. Cho? "obserwatorów natury" jest du?o ich za?o?eniem jest tylko obserwacja i tym si? szczyc?.......
15.04.2013 - Robert (polskitrebor@op.pl)
Je?eli chodzi o utylizacj? zwierz?t to my?liwi nie mog? si? tym zajmowa?. Jest to w gestii administratora danego terenu (Gminy lub Nadle?nictwa). Dawna ustawa pozwala? nam zagospodarowywa? padlin? na n?ciska, obecnie jest to zabronione.
11.04.2013 - Konrad (konrad42_1995@o2.pl)
ekolodzy chc? wznie?? ochron? ptaków ?ownych.kto jest przeciw prosz? o uzupe?nienie petycji.
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8907
25.03.2013 - Robert (polskitrebor@op.pl)
Koledzy to co si? dzieje w naszych obwodach to jest zgroza. Psy robi? ogromne spustoszenie w populacji sarny. Czytaj?c znowelizowan? ustaw? o ochronie zwierz?t z 21 sierpnia 1997 roku nowelizowan? w 2011 roku w art.6 pkt.1 Zabrania si? zabijania zwierz?t z wyj?tkiem: ppkt.5) usuwania osobników bezpo?rednio zagra?aj?cych ludziom lub innym zwierz?tom, je?eli nie jest mo?liwy inny sposób usuni?cia zagro?enia. Zastanawiam si? tylko czy pies doduszaj?cy sarn? za szyj? to ju? zagra?aj?cy ?yciu czy ju? nie zagra?aj?cy???
18.03.2013 - piotr (kotzonk7711@wp.pl)
nie rozumiem co ma Afganistan ze sterylizacj? moim zdaniem kolega Janek powinien sobie przeczyta? co oznacza to s?owo , Afganistan zostawmy bez komentarza!
14.03.2013 - Robert (polskitrebor@op.pl)
Odnosz?c si? do wpisu p. Janek uwa?am, ?e pan nie rozumie wielu rzeczy w dzisiejszej rzeczywisto?ci i to na wielu p?aszczyznach spo?ecznych, finansowych i cywilizacyjnych dlatego nie b?d? pana u?wiadamia? przez nasz? stron?. To z mojego punktu widzenia jest bezsensowne. Jednak ?ycz? panu wszystkiego dobrego i wi?kszego spojrzenia na wiele problemów nie tylko na Afganistan. Darz Bór
09.03.2013 - Janek (joannes1023@gmail.com)
Ja uwa?am, ?e to jest nikczemne.
Kto bojowy na Afganistan, podatnik p?aci Wam ochron? granic a nie za mordowanie niewinnych zwierzaków ???
| strona główna |
o nas |
historia |
aktualności |
obwody |
polowania |
sygnały |
strzelectwo |
galeria |
księga gości |
kontakt |
|